piątek, 31 stycznia 2014

Styczeń miesiącem urodzin

W styczniu moja najstarsza latorośl obchodziła urodziny  -ze względu na siebie nie ujawnię, które z kolei (bo skoro córka ma TYLE lat, to ile może mieć mama ? :).
Na tę okazję wymodziłam tort - wyglądał ,,tak sobie '' ale za to  JAK SMAKOWAŁ !!!





Kto próbował - proszę o ocenę.

środa, 29 stycznia 2014

Naszyjnik


Ciągle robię coś "na rękę", gdyż szybko widać efekty pracy.
A co z szyją ? Dzierganie "na szyję" zajmuje więcej czasu, ale przysiadłam, popracowałam i oto efekt:



        




Modelka uśmiechnięta. Chyba się jej podoba.

niedziela, 26 stycznia 2014

papierowa wiklina




Jeszcze nie wiem co, jeszcze nie wiem jak i czy  wyjdzie,  ale już zwijam i kręcę.
Jak wykręcę, to pokażę.











Może coś z tego będzie.

Po świątecznej przerwie wracamy do pracy ...

Święta za nami, czas leniuchowania minął, rozpoczęliśmy zajęcia warsztatowe. Nasza Pani Instruktor (jej blog możecie obejrzeć klikając TUTAJ) pokazała nam nowy wzór na bransoletkę. 
W moim wykonaniu wygląda to tak:





Jako "bonus" nieco starsze owoce mojego zmagania się z haftem koralikowym.








sobota, 25 stycznia 2014

Bombonierki na cukierki

 Pomyślałam o bombonierkach i je wyplotłam. Choć nie są idealne (ale to moje pierwsze kroki z papierową wikliną) to mam nadzieję, że osoby obdarowane ucieszą się, jeżeli nie nimi to ich zawartością - a wypełnimy je po brzegi słodkościami.










sobota, 18 stycznia 2014

Po długiej przerwie

Długo mnie nie było, ale w tym czasie nie próżnowałam, wzięłam się za naukę. Jakiś czas temu zauroczyłam się papierową wikliną. Myślałam że to proste zwijać rurki i je przeplatać, lecz szybko wróciłam na ziemię. Zwijanie okazało się wcale nie takie proste, gdyż każdy papier inaczej się zwija i inaczej się plecie. Prób było wiele. Co z tego wynikło oceńcie sami .. ))





Pomyślałam, że te koszyki posłużą jako bombonierki ofiarowane przez dzieci wychowawcom na zakończenie pobytu na wypoczynku w czasie ferii zimowych na które wybieram się z końcem lutego.Jeszcze kilka prac czeka na wykończenie. Kiedy skończę to się nimi pochwalę.
I już wracam  na warsztaty więc będą koraliki i inne ,,cuda wianki "