Bombonierki na cukierki
Pomyślałam o bombonierkach i je wyplotłam. Choć nie są idealne (ale to moje pierwsze kroki z papierową wikliną) to mam nadzieję, że osoby obdarowane ucieszą się, jeżeli nie nimi to ich zawartością - a wypełnimy je po brzegi słodkościami.
To jest piękne Mamcia!!!!
OdpowiedzUsuńZ pewnością - ucieszą się przyszli właściciele :)