Nie tylko ja plotę i szyję, robi to jeszcze jedno moje dziecię. Obie czerpiemy z tego dużo radości, z jedną małą różnicą - ja narzekam na nadmiar wolnego czasu, a moje dziecko na jego permanentny brak.
Na dowód łączącej nas pasji wklejam jej prace - może niewiele, ale za to jakie ! Ja jestem nimi zauroczona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz